Jak i czy pożyczać pieniądze przyjacielowi i rodzinie?

Chcesz stracić przyjaciela? Pożycz mu pieniądze. Ludzie mówią to nie bez przyczyny, bo pożyczenie pieniędzy bliskim przyjaciołom czy krewnym to niełatwa sprawa, a ich odebranie często bywa wysiłkiem i oznacza zerwanie kontaktów towarzyskich. Dlaczego tak się dzieje i w czym tkwi problem?


Zmiana kruchej równowagi


Masz przyjaciela, spotykasz się z nim, rozmawiacie o swoich problemach i w dodatku często robicie to w restauracjach, na wspólnych kolacjach, które wcale nie są tanie. Płacicie jednakowo i jednakowo wydajecie pieniądze, aż nagle przyjaciel prosi cię o pożyczkę. To pierwszy moment, który natychmiast zmieni waszą relację. Nagle, nie jesteś już równorzędnym partnerem, stajesz się odrobina lepszy: w końcu ty masz pieniądze, a twój przyjaciel nie ma.


Zaczynacie inaczej na siebie patrzeć


Ty jako ten, który pożyczył, patrzysz na swojego przyjaciela i zaczyna cię irytować jego postępowanie. Jak to myślisz, nie ma pieniędzy, a wciąż chce spotykać się w tej drogiej restauracji? W końcu powinien najpierw oddać dług, a potem szastać kasą. Patrzysz na jego zakupy, wydatki i dajesz sobie prawo do oceny jego decyzji. On z kolei zerka na ciebie i również cię ocenia.


Brak respektu


W końcu wydajesz pieniądze na prawo i lewo, przynajmniej w jego odczuciu, a robisz problem z tych kilku złotych, które jest ci winien. To jakieś grosze, a on czuje, że go osaczasz i zaczyna cię unikać, w dodatku myśląc, że naprawdę jesteś męcząco drobiazgowy. W końcu na nic ci nie brakuje, to chyba możesz poczekać na zwrot, nawet jeśli ustalony termin już dawno upłynął. Tym sposobem, stajesz się ofiarą własnych, dobrych intencji. Stajesz się bezdusznym krwiopijcą, który bezczelnie upomina się o zwrot długu.


Z formalnym kredytem jest inaczej


Całkiem inaczej wygląda sytuacja w przypadku kredytu sformalizowanego, czy pożyczki od firmy finansowej. Sprawa jest jasna i oczywista: spisana umowa, a w niej określone kwoty, marze, prowizje, odsetki, wysokość raty i terminy jej spłaty. Racjonalnie myślący człowiek wie, że nie może nie spłacić kredytu w terminie, bo pożyczkodawca ma instrumenty prawne, aby skutecznie upomnieć się o zwrot długu. A ty, co możesz zrobić? Prosić i liczyć na to, że dłużnik zrobi ci łaskę i zwróci. Wcale nie musi tego robić.


Jak reagować, gdy ktoś prosi cię o pożyczkę?


Przede wszystkim, nie działać impulsywnie. Wszystko zależy od twojej sytuacji. Przede wszystkim jesteś odpowiedzialny za siebie i za swoją rodzinę. Dopiero w następnej kolejności możesz pomyśleć o tym, że masz przyjacielskie zobowiązania. Jeśli wiesz, że nie masz z czego pożyczyć i wcale nie masz na to ochoty, zwyczajnie to powiedz. Jesteś dorosłym człowiekiem, to twoje pieniądze i możesz z nimi robić, co tylko chcesz. Pożyczyć albo nie i na takich zasadach, jakie ty ustalisz, a nie ktoś ci zaproponuje.


Kiedy możesz pożyczyć pieniądze?


Zawsze licz się z tym, że pieniądze mogą do ciebie nie wrócić, dlatego nigdy nie pożyczaj kwot, które są ci niezbędnie potrzebne na twoje utrzymanie. Twoje zabezpieczenie powinno być podwójne: nie tylko ty musisz mieć stale źródło dochodów, ale i twój dłużnik, abyś miał pewność, że zwyczajnie będzie miał z czego oddać. To nie koniec, nie wolno ci pożyczać pieniędzy z twojego funduszu awaryjnego czy poduszki bezpieczeństwa, bo nigdy nie wiesz, kiedy te pieniądze będą ci potrzebne. Dla bezpieczeństwa, spisz formalną umowę pożyczki i określ w niej termin zwrotu. Ach, i zwracaj uwagę, na co pożyczasz, jeśli to bezsensowny cel konsumpcyjny, raczej sobie daruj, bo nie masz do czynienia z rozsądnym człowiekiem.